Własna szkoła językowa a może franczyza Leader School?

|

A gdyby tak rzucić wszystko i założyć własną szkołę językową? 

Coraz więcej lektorów i przedsiębiorców poważnie rozważa taką opcję. Powód? Wadliwy system w szkołach państwowych i kiepska podstawa programowa, która mija się z misją otwarcia dzieci i młodzieży na płynne komunikowanie się w języku obcym. Tym stanem rzeczy zrażeni są lektorzy, a także rodzice ambitnych dzieci. Zamiast zderzać się z systemem szkolnym i oczekiwać niemożliwego, jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się stworzenie własnej szkoły językowej z prawdziwego zdarzenia.

Wszystko piękne, ale misja i chęć rozgadania w języku obcym swoich uczniów to może być za mało, by przyciągnąć klientów, utrzymać płynność finansową, a przy tym prowadzić biznes z satysfakcją, a nie z pozycji więźnia własnej firmy. Myślisz, że demonizujemy i naciągamy rzeczywistość? Pozwól zatem, że rozłożymy na czynniki pierwsze to, z czym lada moment możesz zmagać się Ty — przyszły właściciel nowej placówki edukacyjnej w swoim mieście. Chyba, że już się zmagasz? W takim razie odetchnij z ulgą, bo zaraz to, co przeczytasz, może pozytywnie zmienić bieg wydarzeń.

Metoda nauczania, czyli czy warto odkryć koło na nowo?

Zacznijmy od tematu, który może być najciekawszy z punktu widzenia lektorów — jaką wybrać metodę nauczania? Nikogo nie trzeba przekonywać, że szkoły mające skuteczne metody nauczania, odnoszą sukces. Sami klienci oczekują teraz, aby proces nauki był dokładnie zaplanowany, mierzalny i przynosił efekty. Nikt nie chce chodzić do szkoły, w której: nie ma planów prowadzenia zajęć, lektorzy zmieniają się jak pogoda w marcu, brakuje nowoczesnych pomocy dydaktycznych, a przede wszystkim nie ma rzetelnej ścieżki edukacyjnej. 

Co zatem zrobić? Opracować swoją własną metodę od A do Z? A może postawić na taką, która jest już na rynku? Z doświadczenia wiemy, że tworzenie własnej metody nauczania zajmuje lata i pochłania bardzo dużo budżetu. Testowanie rozwiązań nauczania, wdrażanie poprawek, opracowywanie pomocy dydaktycznych, tworzenie atrakcyjnych ćwiczeń, spisywanie scenariuszy na każdą lekcję, dla każdej grupy wiekowej… A gdzie w tym wszystkim znaleźć czas na marketing, budowanie struktury firmy, rekrutowanie kursantów i lektorów?

Sensowną opcją wydaje się wybranie metody, która już istnieje na rynku. Tylko na jaką postawić, by przyciągnąć uczniów, a nie zrazić ich po pierwszej lekcji? Nie będziemy się wypowiadać za innych autorów metod, ale o swoich chętnie opowiemy. Jako jedyni w Polsce naszym franczyzobiorcom dajemy możliwość postawienia na aż 3 metody nauczania: Leo English (nowoczesna metoda nauki angielskiego wszystkimi zmysłami dla dzieci 3-11 lat), BLS (nowoczesna metoda nauczania dorosłych, która gwarantuje osiągnięcie swobody w mówieniu w języku obcym), czy Leo Maniak (metoda efektywnej nauki dla uczniów 8-13 lat). 

Mamy sprawdzone i skuteczne narzędzia nauczania. Spójne treści, doskonałe scenariusze zajęć, pomysły na mnóstwo aktywności, nowoczesne techniki nauczania wplecione w każdą lekcję… Możemy tak wymieniać i wymieniać. Takiego konceptu nie znajdziesz nigdzie indziej. Zrzuciliśmy z barków Twoich i Twojego teamu setki godzin przeznaczonych na wymyślanie i opracowywanie zajęć od A do Z. Nasze rozwiązanie nie tylko zapewni Ci spójny, gotowy plan dydaktyczny i komfort prowadzenia zajęć, ale także dostarczy pełnej wiedzy z zakresu metodyki i efektywnego nauczania. Wszystko gotowe, doskonale opracowane, a przy tym podane niemal na złotej tacy. Nic, tylko brać i czerpać korzyści. Jak widzisz, gotowa i sprawdzona metoda, to duża ulga i komfort pracy dla Ciebie i Twoich lektorów.

Prowadzący szkołę Leaderschool

Czy nazwa szkoły ma znaczenie?

Wydawać by się mogło, że wymyślanie nazwy swojej placówki edukacyjnej, to czysta przyjemność. Wystarczy wziąć sobie jakieś angielskie słówko albo zwrot, poprosić grafika o zaprojektowanie logo i voilà — mamy to! 

Niezupełnie tak jest. Pewnie wolisz usłyszeć, że kibicujemy Ci na tej kreatywnej ścieżce, ale pozwól, że będziemy z Tobą szczerzy. Stworzenie nazwy firmy to nic w porównaniu z wysiłkiem, jaki trzeba włożyć, aby nazwa dotarła do świadomości potencjalnych klientów, opatrzyła się i była chętnie wybierana przez grupę docelową.

Nam zajęło lata, aby przebić się z nazwą przez gąszcz innych szkół językowych. Wydaliśmy krocie na promocję i marketing, a także zainwestowaliśmy mnóstwo czasu na wyrobienie sobie renomy. Dziś szyld Leader School rozpoznawalny jest szybciej niż googlowanie nic nieznaczącej nazwy. Prawda jest taka, że znana marka, która do tego ma pozycję lidera na rynku edukacyjnym, to nie tylko przysłowiowa wisienka na torcie. To także sam tort. Pomyśl tylko, czy Ty prędzej skorzystasz z usług firmy, którą kojarzysz i możesz łatwo zweryfikować jej rzetelność i profesjonalizm, czy jednak pokusisz się, aby przetestować nieznane i być czyimś królikiem doświadczalnym? No właśnie…

Nasza oferta franczyzy to możliwość prowadzenia firmy pod znaną marką, ale z zachowaniem autonomii w działaniach w swojej szkole. Dzięki temu już na starcie zaczniesz prowadzić swoją placówkę pod rozpoznawalnym szyldem, a to zapewni Ci większe bezpieczeństwo, ulgę na biznesowym starcie i pierwszych klientów, którzy przyjdą, zanim oficjalnie ruszysz z rekrutacją.

Czy jeden post sponsorowany, to skuteczne działanie marketingowe i promocyjne szkoły językowej?

Możesz być świetnym lektorem i metodykiem, genialnie prowadzić zajęcia, ale to nie będzie jednoznaczne z umiejętnością wypromowania nowej szkoły językowej. Nie ma co się oszukiwać, w dzisiejszych czasach, aby zaistnieć w świadomości lokalnej, a co dopiero przyciągnąć do siebie klientów, potrzebny jest plan strategiczny i świadome działania marketingowo-promocyjne.

Pomyślisz: „Założę Facebooka, zrobię lekcje pokazowe, napiszę kilka postów, więc ludzie mnie zobaczą i z czystej ciekawości wpadną do mnie, a jak odpowiednio się nimi zaopiekuję, to pewnie zapiszą siebie lub dzieci na kursy”. Znowu będziemy strażakami gaszącymi Twoje rozgrzane do czerwoności wyobrażenia. Niestety tak to nie działa.

Przebicie się ze swoimi komunikatami przez gąszcz wiadomości konkurencji, to nie przysłowiowa bułka z masłem. Dowód? Odpowiedz sobie na te pytania: Czy wiesz, jak napisać posty sprzedażowe? Czy masz doświadczenie w targetowaniu reklam? Czy znasz skuteczną strategię wdrażania nowej placówki edukacyjnej na rynku lokalnym? Czy wiesz, w jakich szkoleniach warto wziąć udział, aby w marketingu swojego biznesu, czuć się jak ryba w wodzie?

Tak jak nie zostałeś lektorem po przejrzeniu podręcznika do nauki angielskiego, tak niestety nie zostaniesz marketingowcem po przeczytaniu kilku artykułów i wysłuchaniu jakichś webinarów. I tu znowu rozwiązanie płynie z naszej oferty franczyzowej. Bo tak, jak zadbamy o Twój szyld, wyszkolenie Ciebie i zespołu w metody nauczania, tak również przygotujemy Cię i pomożemy wdrożyć cały plan marketingowy, który rozwijaliśmy przez lata z pomocą skutecznych agencji marketingowych. Na czym polega to wsparcie?

Otrzymasz od nas treści reklam i postów do wykorzystania na Facebooku. Damy Ci również możliwość skorzystania z naszych szkoleń, które pozwolą Ci lepiej zarządzać marketingiem w swojej siedzibie. Dzięki tej pomocy masz szansę już na starcie przyciągnąć wielu kursantów. A to przecież podstawa płynności finansowej.

właściciele szkół językowych w trakcie szkolenia

W samodzielności czy w grupie jest siła?

Być może jeszcze sobie z tego nie zdajesz sprawy, ale w różnych momentach prowadzenia szkoły językowej przyjdzie Ci się mierzyć ze swoimi: nowymi pomysłami (czy mają sens?) czy problemami i wątpliwościami (typowymi dla branży). Prowadząc biznes na własną rękę, należy liczyć się z tym, że być może wokół Ciebie nie będzie osoby, która będzie doradcą, motywatorem, inspiratorem i trenerem w jednym. Osobisty partner niekoniecznie może dać Ci rzetelną radę. A lektor może nie budzić zaufania. Oznacza to często pałowanie się ze wszystkim samodzielnie. Dla wielu jest to zbyt duże obciążenie psychiczne, która ściąga w dół i odbiera energię do działania.

W naszej sieci franczyzowej mocno wierzymy w siłę grupy. Przez 25 lat zdobyliśmy ogrom doświadczeń, a przez ten czas nawiązaliśmy ponad 40 współprac z partnerami Leader School. Skoro działamy pod jednym szyldem, to też strzelamy do jednej bramki. Dlatego dużą wagę przykładamy do opieki tych, co decydują się na naszą franczyzę. Na wsparcie możesz liczyć też od innych właścicieli szkół językowych, korzystających z licencji. Wielu z nich ma również bogate doświadczenia, którymi chętnie podzieli się z Tobą. Mając takie skrzydła u swojego boku, szybciej i łatwiej się wzniesiesz, zamiast samodzielnie i po cichu opadać. Dodatkowo w ramach partnerstwa z nami możesz liczyć na mentoring od doświadczonych praktyków naszej sieci. Ten punkt dobitnie podkreśla, że z nami sukces i rozwój masz na wyciągnięcie ręki. 

Diabeł tkwi w szczegółach, czyli niuanse, które rozwiną bądź zamkną Twoją szkołę językową

Załóżmy, że jesteś tym szczęśliwcem, który od lat pracował nad swoją metodą nauczania, ma w rodzinie speca od grafiki i marketingu, a także wielu kursantów z korepetycji czekających na otwarcie Twojej szkoły językowej. Można pomyśleć, co za fart i szczęście. Ale stojąc na straży Twojego edukacyjnego biznesu, musimy rozwiać jeszcze kilka wątpliwości…

Czy wiesz, od kiedy zaczniesz realnie zarabiać na swoich kursach językowych? Czy znasz już teraz wszystkie koszty stałe i zmienne? Czy umiesz oszacować rentowność lokalu, w którym zamierzasz budować swoje imperium językowe? Czy wiesz, jak rozliczać lektorów za ich pracę? 

Każdy przedsiębiorca powinien to wiedzieć. Niestety często na początku drogi można nieco poślizgnąć się z wyliczeniami. To trochę tak, jak z szacowaniem kosztów remontu. Niby miało wystarczyć, ale wyszło kilka niespodzianek i w portfelu zrobiła się dziura. Tylko remont to nie biznes, z którym wiążemy się na lata. 

Dobrą wiadomością jest to, że dysponujemy wszelką wiedzą, by móc oszacować wszystko to, o czym wspominaliśmy wyżej. Napiszemy więcej, nawiązując z nami współpracę, masz od nas pełne wsparcie w analizie Twojego rynku lokalnego i oszacowaniu rentowności przedsięwzięcia. Pomożemy Ci także podjąć decyzję, jaki lokal będzie najbardziej odpowiedni, ile powinien mieć metrów, ile sal, w jakiej lokalizacji powinien się znajdować, a nawet — jakie ceny ustalić za kursy. Dzięki temu unikniesz wielu błędów i rozczarowań. Co za ulga :).

Rekrutacja lektorów jest kolejnym punktem, o którym rzadko myślą przyszli właściciele szkół. Chociaż tak dużo mówi się o bezrobociu, problemem może być znalezienie odpowiednich osób do prowadzenia zajęć językowych. Gdzie szukać lektorów? Jak ich wdrażać do pracy? Jak ich szkolić, aby zostali z Tobą na lata, a nie odchodzili, by założyć własną szkołę językową? 

Tak jak musisz mieć plan nauczania i plan marketingowy, tak kolejnym niezwykle istotnym punktem jest zadbanie o lektorów. Bez ich przychylności, zaangażowania i współpracy, nie rozwiniesz swojej placówki edukacyjnej. Dlatego musisz się nimi odpowiednio zaopiekować, by ani myśleli opuszczać Twojego statku językowego. Pewnie się nie zdziwisz, że w kwestii lektorskiej mamy również wszystko rozpisane od podszewki i chętnie Ci to przekażemy (razem z zaproszeniem na szkolenia dla Twojego zespołu) w ramach współpracy franczyzowej.

Takich niuansów prowadzenia szkoły językowej jest znacznie więcej. Układanie grafików, przygotowywanie ofert, wybór pomocy dydaktycznych i podręczników, skuteczna opieka klientów, wyposażenie lokalu, kupowanie innowacyjnych platform edukacyjnych czy nowoczesnego sprzętu multimedialnego… To tylko kilka kluczowych kwestii, z jakimi mierzą się właściciele szkół. 

Część może wydać Ci się przyjemna — jak chociażby dekorowanie wnętrz. Ale czy wiesz coś o standardach aranżacyjnych wspierających naukę, a nie estetyczne doznania? Czy umiesz dobrać tak materiały, aby dodatkowo nie bodźcować przyszłych kursantów? Czy wiesz, jakie gadżety zakupić, aby faktycznie przynosiły korzyść podczas lekcji językowych? Czy masz świadomość, na co zwrócić uwagę, podczas decydowania, na jaką platformę edukacyjną postawisz w swojej szkole językowej?

Na każde z tych pytań mamy gotowe odpowiedzi i szereg argumentów, dlaczego tak, a nie inaczej. Nasze 25-letnie doświadczenie mówi samo za siebie. Franczyza to nie naciągactwo czy chęć zarobku czyimś kosztem. To pełne wsparcie, niwelowanie zagrożeń, usuwanie kłód spod nóg. To przede wszystkim sprawdzone i skuteczne rozwiązania, które dadzą Ci odwagę i zapał, by rozwijać swoje biznesowe skrzydła i zdobywać pozycję lidera na rynku edukacyjnym. 

Jeśli jesteś dość blisko, by podjąć decyzję o franczyzie, ale z tyłu głowy tli się jakaś wątpliwość, to proponujemy Ci bezpłatną, niezobowiązującą konsultację. Przekonasz się na niej, czy wierzysz w siłę Leader School i czy jesteś gotów, by zacząć odnosić sukces w swojej przyszłej szkole językowej.

Prowadzisz szkołę językową lub chcesz ją otworzyć?

Zapytaj o licencję metody angielskiego dla dzieci Leo English lub ofertę franczyzy na otwarcie szkoły językowej: